Coś do stracenia – co dla Was kryje się pod tym pojęciem? Trzeba przyznać, że takie trzy słowa, niby proste sformułowanie, ale w sumie można powiedzieć, iż jest to temat rzeka. Można naprawdę wiele rzeczy stracić, aczkolwiek… Wszystko zależy od tego, w jakiej sytuacji znajduje się w życiu. No dobrze, ale może zacznijmy jednak lepiej od łatwiejszych rzeczy. Przykładowo ktoś może stracić pieniądze. Ile razy Panowie muszą do swoich żon, partnerek, czy nawet córek lub rodzonych mam, że były na zakupach, wróciły z pełnymi siatkami najróżniejszych rzeczy i straciły mnóstwo pieniędzy przy okazji. Czy one faktycznie pieniądze straciły? To wszystko zależne jest oczywiście od sposobu patrzenia. Mężczyzna powie, że straciły, a kobieta będzie miała zupełnie inne zdanie. Teraz przykład trochę bardziej dosadny, a mianowicie życie. Czasem można stracić życie nieumyślnie lub nawet umyślnie, jeżeli ktoś z rozmysłem będzie nadmiernie ryzykował. Czasem mówi się tak o kierowcach na motorach, że zbytnio szarżuje lub nawet o kierowcach zwykłych samochodów osobowych. I pomimo wielu próśb nic do nich nie trafia, a potem już nawet nie mogą rozmyślać o tym, że stracili przy tym życie. Bardzo często ludzie mówią, że nie maja nic do stracenia, jeżeli pójdą na swoją pierwszą rozmowę o pracę, czy też podejdą do jakiegoś ważnego egzaminu, nawet jeżeli wiedza nie jest odpowiednio przyswojona. Do stracenia można mieć naprawdę wiele lub nawet nic. To wszystko zależy o co właściwie tak dokładnie nam w danej chwili chodzi.

http://www.ladychwila.pl/

[Głosów:0    Średnia:0/5]
PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułCodzienne refleksje
Następny artykułNa kolację

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here