Tyle się mówi na temat kryzysu gospodarczego i finansowego oraz wskazuje się podmioty i branże które najwięcej tracą. Jednak czy rzeczywiście są nimi banki? Wydaje się, że jesteśmy lekko za mocno zmanipulowani medialnie by pozwolić sobie na brak obiektywnego spojrzenia na to czy rzeczywiście banki są obecnie w złym położeniu. Raczej same ponoszą winę za to, że doprowadziły do takiej a nie innej sytuacji, niestety gdy banki tracą to również konsument ich usług odczuwa to na własnej kieszeni. Pewnie, że jest to bardzo dziwna zależność i dla wielu niezrozumiała w końcu bądź co bądź ponosimy konsekwencję cudzych posunięć i nie jesteśmy w stanie zrobić za wiele by ich uniknąć. Oczywiście można powiedzieć, że stajemy się powoli niemal zależni od takich podmiotów finansowych i to coraz mocniej, i jeszcze bardziej niż przez jakiś czas uważano. Najlepszym sposobem byłoby ograniczenie wspólnych relacji jednak czy rzeczywiście bylibyśmy funkcjonować bez ich oferty, jak i usług z których systematycznie korzystamy.