Moda bezustannie zmienia się i ewoluuje. Choć nie zawsze jesteśmy w stanie to wychwycić na pierwszy rzut oka, nasze gusta stają się nieco inne. Zdarzają się jednak wyjątki od tej reguły. Od czasu do czasu pojawiają się elementy garderoby, które na stałe zajmują miejsce w naszej szafie, a my nie wyobrażamy sobie bez nich życia.
Niemal każdy kojarzy charakterystyczne czarne trampki z napisem Vans. To one rządziły na polskich ulicach na początku obecnego stulecia. Kiedy słynne Vansy weszły do mody, wiele osób było przekonanych, że ma do czynienia z polską marką. Być może było to spowodowane faktem, że z początku na rynku znajdował się tylko jeden model butów, co było dość typowe dla wielu polskich firm. Z czasem jednak w sklepach pojawiły się także inne Vansy. Obuwie tej marki weszło do mody w zasadzie po cichu, bez większego szału, ale dzięki temu przetrwało do dziś. Skoro nie jest to polska firma, skąd pochodzi Vans i jaka jest historia przedsiębiorstwa?

Początki Vansa

Cała rzecz rozpoczęła się w Stanach Zjednoczonych. Przyszli właściciele firmy Vans stawiali swoje pierwsze kroki w biznesie właśnie na nowym kontynencie. Obuwie tej marki kojarzy nam się z nowymi czasami, dlatego wiele osób może zdziwić fakt, że biznesowe początki założycieli mają swoje korzenie dużo głębiej. Zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę bardzo młodzieżowy styl marki.

odzież i buty Vans

Pierwszy sklep został otwarty 13 marca 1966 roku przez głównego właściciela i jego wspólników – Paula Van Dorena, Jima Van Dorena, Gordy Lee oraz Serge’a D’Elia. Pierwsza siedziba znajdowała się w słonecznej Kalifornii, która była świadkiem stopniowego rozkwitu marki. Jednak na samym początku sklep nie działał pod szyldem Vans. Wówczas firma nazywała się Van Doren Rubber Company i na bieżąco produkowała obuwie w swojej siedzibie. Buty były wykonywane na zamówienie i trzeba było na nie nieco poczekać.

Ekspansja marki

Vansy zawsze odznaczały się wysoką jakością, dlatego bardzo szybko ich renoma zaczęła docierać w inne zakątki kraju, poza Kalifornię. W końcówce lat 70. ubiegłego wieku niemal każdy skejter nosił właśnie obuwie tej marki. Nie tylko dlatego, że było trendy (choć to również miało znaczenie), ale przede wszystkim dlatego, że ich podeszwa bardzo dobrze przylegała do deskorolki, a sportowiec mógł wykonywać przeróżne akrobacje w trakcie jazdy. Sława butów rozniosła się w dość szybkim tempie i już pod koniec lat 70. w całej Kalifornii funkcjonowało aż siedemdziesiąt sklepów obsługiwanych przed przedsiębiorstwo. Lata 80. przyniosły dalszy rozkwit marki, czego rezultatem było pojawienie się Vans na giełdzie.

[Głosów:1    Średnia:5/5]

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here