Henna grafitowa

Henna, nasze babcie były zadowolone z jej stosowania, Ty również zaczniesz ! Henna to naturalny barwnik, którym możemy farbować włosy na naszym ciele. Możemy ją wykorzystywać do zmiany koloru włosów na głowie, ale również tych na brwiach czy rzęsach. Istnieją różne jej tonacje. W sklepach i drogeriach znaleźć można hennę w tonacji brązów oraz czerni. Każda z nich będzie odpowiednia dla innej karnacji, koloru oczu czy po prostu preferencji i upodobań. Zaczynając przygodę z tego typu farbą należy mieć na uwadze kilka podstawowych elementów, które niewątpliwie uchronią nas przed niechcianym kolorem docelowym i zapobiegną rozczarowaniu. Hennowanie to dość stara metoda i na ogół bezpieczna dla naszego zdrowia i ciała. Nasze babcie na pewno nie mogły się co do niej mylić. Przeważnie nie wywołuje alergii, ale jest to naturalny barwnik i dlatego przed jej zastosowaniem należy wykonać tzw. próbę reakcji z naszą skórą. Wówczas będziemy pewni, że produkt jest dla Nas bezpieczny i bez obaw może być zastosowany.
Henna grafitowa czy kasztanowa? Jak wybrać dla siebie odpowiednią!
Wracając do odcieni tego, jakże znanego i przez pokolenia cenionego produktu. Wyróżniamy różne tonacje, które będą pasowały dla odmiennych typów urody. Henny ciemne, o intensywnej pigmentacji będą odpowiednie dla brunetek i szatynek, czyli osób, które pragną podkreślić i uwidocznić swoje brązowe, wręcz kasztanowe oczy i całą oprawę powieki. Natomiast henna jaśniejsza to produkt zdecydowanie przeznaczony dla blondynek, osób które mają siwe włosy oraz jasnych rudowłosych piękności.
Od czego należy rozpocząć przygodę z henną? A no od doboru odpowiedniego koloru. Tak, jak wspomniałam henna grafitowa jest to produktów stworzony dla osób, które mają blond włosy i tzw. słowiańską urodę czyli jasne słomkowe włosy na głowie, jak również rzęsy i brwi oraz niebieskie oczy. Jej delikatny odcień nie spowoduje efektu „pandy”. Nasze oprawy oczu będą pięknie podkreślone, a kolor oczu uwidoczniony. Spoglądając codziennie w lustro będziemy zachwyceni a nie przerażeni swoim wyglądem.
Czy ważna jest konsystencja produktu?
Kolejnym krokiem podczas zabiegu farbowania włosów henną jest wybór producenta i konsystencji barwnika. Na rynku mamy całą paletę różnego typu produktów. Możemy kupić hennę w proszku, paście lub w żelu. Ta pierwsza jest najbardziej pracochłonna w przygotowaniu, gdyż jesteśmy zmuszeni zaangażować wiele pojemników do jej tzw. rozrabiania. Efekt końcowy w głównej mierze będzie zależał od ilości dodanego proszku. Bardziej bezpieczne będą dwie pozostałe formy. Będą one również mniej absorbujące w przygotowaniu oraz zastosowaniu.
Czas start, czyli zaczynamy farbować!
Gdy już mamy wybrany odcień, konsystencję- formulację a co za tym idzie, najczęściej również producenta. To należy przystąpić do farbowania.
Zaczynamy od przygotowania „podłoża” czyli naszych włosów. Skupmy się na brwiach i rzęsach, bo jak wiemy henną farbować można również włosy na głowie, ale to już inna historia i z pewnością można o niej napisać długi artykuł. Włosy czyli nasze brwi i rzęsy należy odtłuścić. Na co dzień z pewnością nosimy makijaż, który nanosi na włosy film z drobinkami tłuszczu. Pozostałości produktów kosmetycznych oraz nasze własne organiczne cząsteczki złuszczonego naskórka, potu i kurzu zbieranego przez cały dzień z pewnością nie pomogą w zabiegu farbowania.
Poćwicz z kakao! To nie żart, a jedynie idealny produkt do treningu!
Po przygotowaniu i umyciu włosów, przystępujemy do farbowania. Jak wiadomo praktyka czyni mistrza, dlatego jeśli hennowanie to dla ciebie dziewiczy rejs ku upragnionemu odcieniu włosów to najlepiej będzie poćwiczyć na mniej inwazyjnych produktach. Odpowiednie do tego celu będzie kakao. Tak, ulubiony napój, który wybawił cię od niejednej jesiennej chandry. Kakao rozrabiamy z kilkoma kroplami wody i pędzelkiem nakładamy na miejsce, które chcemy zafarbować. W razie jakichkolwiek pomyłek szybko się go pozbędziemy i trening będziemy mogli rozpocząć od nowa.
Bla bla bla… Czytaj ulotki i instrukcje! Będziesz mniej rozczarowana
Wracając do henny. Gdy już mamy wprawę i farbowanie nie ma dla nas żadnych tajemnic przystępujemy do jej nałożenia. Zawsze przed użyciem należy zapoznać się z treścią ulotki i zaleceniami producenta. Tak, tak, może to oklepany tekst, ale jeśli chodzi o nasz wygląd warto jednak się do niego zastosować. Jak wielu producentów i produktów do farbowania henną, tak wiele instrukcji. Jedna zasada jest niezmienna. Im dłużej trzymamy barwnik na skórze tym intensywniejszy odcień otrzymamy. Jeśli jesteśmy posiadaczkami rzadkich brwi to dłuższa aplikacja spowoduje zabarwienie również skóry i da efekt wypełnienia „łysinek”. Natomiast dla osób, które mają bujne i gęste brwi i rzęsy zaleca się krótszy kontakt henny z włosami.
Henna i trwałość jej odcieni!
Barwnik jakim jest henna z pewnością nie jest tak, trwały jak syntetyczne koloryzatory. Jego niewątpliwą zaletą jest bezpieczeństwo stosowania oraz cena. Bowiem opakowanie henny, które wystarcza na około 10 aplikacji kosztuje średnio kilkanaście złotych. Tak, więc chyba jest to interes godny rozważenia. Eksperci, jak i długoletni konsumenci twierdzą również, że henna im dłużej stosowana tym bardziej wnika do cebulek włosów i jej późniejsza aplikacja jest łatwiejsza gdyż mamy tzw. gotowe, zabarwione podłoże.
Henna to produkt, którym warto się zainteresować!
Podsumowując, henna bez względu na konsystencję, odcień czy producenta to produkt, którym można się zainteresować i wprowadzić do swoich domowych zabiegów upiększających. Nabierając wprawy w jej aplikacji z pewnością staniemy się jej wiernym fanem. Ona natomiast odwdzięczy się pięknym intensywnym i co najważniejszym naturalnym odcieniem oraz będzie przyjazna dla naszej skóry i zdrowia.