Opinie jakie można znaleźć w sieci na temat pracodawców, zazwyczaj są mocno przerysowane. I niestety zazwyczaj w tę negatywną stronę. Ludzie chętnie piszą o złych rzeczach jakie ich spotkały niż o pozytywnych i dobrych. Nawet jeżeli firma na co dzień dba o swoich pracowników, to jeden mały krok może stać się początkiem lawiny złych i wyolbrzymionych opinii. Niestety taka jest natura ludzka. Czy warto ufać opiniom z sieci? Jeżeli źródło jest zaufane a same opinie, ich treść wskazują na rzetelność, to jak najbardziej można im ufać. Inaczej, kiedy już na pierwszy rzut oka widać, że opinie kreowane są tylko po to by nadszarpnąć dobre imię firmy – wtedy najlepiej sprawdzić samemu jak jest. Pójście na rozmowę i szczere zapytanie rekrutera, co on sądzi o tym i jakie są jego argumenty, może pomóc realnie ocenić sytuację. Jeżeli zaniepokoi się i zacznie się tłumaczyć, można podejrzewać, że wśród negatywów jest odrobina prawdy. Jeżeli jednak wytłumaczy logicznie całą sytuację – może warto mu zaufać.